*********************************** STRONA ZAWIERA TEKSTY OBRAZOBURCZE!!! CZYTASZ NA WŁASNE RYZYKO**************************

poniedziałek, 7 marca 2011

ŻBIK W WERSJI NEWS CZ. 29

VOL. 29  WERSJA MULTIMEDIALNA

PONIEDZIAŁEK – W tym roku po raz pierwszy w naszej komendzie zorganizujemy Obwodową Komisję Wyborczą. Pułkownik Żelazny poinformował nas, że to zaszczyt i należy do niedzieli zorganizować urnę.

WTOREK – Posterunkowy Paproch przyniósł urnę, ale się Pułkownikowi Żelaznemu nie spodobała. Była za mała i wcześniej była w niej babcia Paprocha.

ŚRODA – Kapral Klucha zorganizował, jak sam to zaznaczył, zielone sukno na stoły komisji. Pułkownik Żelazny powiedział, ze jest zaskoczony operatywnością Kaprala i udzielił mu pochwały.

CZWARTEK – Pochwała cofnięta. Kapral uzyskał naganę i pałką przez plecy. To wszystko po skardze właściciela klubu bilardowego, któremu Klucha zerwał sukno ze stołów do gry.

PIĄTEK – A ja zakupiłem flagi narodowe. Pułkownik był nieufny wobec mojej inteligencji, ale okazałem mu paragon zakupu. Zdziwił się, ze tak tanio zapłaciłem. Bo to flagi Monako. Nikt nie kupuje a kolory te same. Promocja.

SOBOTA – Cisza przedwyborcza. Rozpatrujemy sprawy na migi.

NIEDZIELA – Wybory. Siedzimy odświętnie ubrani. W galowych mundurach. Przygotowani na przybycie wyborców. Siedzimy tak aż do późnej nocy. Niestety, nie przybywa ani jeden wyborca. Albo to wina niskiej świadomości politycznej społeczeństwa, albo tego, że Posterunkowy Paproch nie odciągnął zasuwki w drzwiach wejściowych.

 



2 komentarze:

  1. Ładne ;) A paroch to nie w urnie leżeć powinien?
    niewierny_Tomasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli go kiedyś będę chciał uśmiercić (co nie nastąpi ze względu na braki kadrowe), to ten odcinek nazwę "Pa, pa... Proch".Tytuł będzie sugerował pożegnanie jak i sposób zejścia dzielnego Posterunkowego.

    OdpowiedzUsuń